a umyłeś kiedyś tą szyby tak porządnie płynem do naczyć albo jakim apc i potem dobry płyn do mycia szyb tak pytam bo wiele osób nie myje i potem szyby im parują
jeżeli problemu z szybą nie było przed owym sprzataniem to umyj ta szybę, być może szyba jest źle wymyta i będzie parowała bardzo częsty objaw jest taki jak ty piszesz. Najlepiej jakbyś miał IPA i zrób sobie połowe szyby 50/50 czyli jedną cześć dokłądnie wymyj a drugą zostaw i rano zobaczysz efekty. Jak brak IPY to dobry płyn do naczyć lub apc wymyć, potem porzadnie płynem do szyb i wszystko czystymy fibrami zrobić tak abyś dobrze tą szybe dotrzeć. A rano zobaczysz efekt czy pomogło.
umyj szybe, włacz ogrzewanie na zimno, rozgrzej auto do max, przełącz ogrzewanie na cieple i zobacz czy z kratek nie leci taka siwa para, wyglada jak dym. jesli zauwazysz cos takiego to nagrzewnica do wymiany, no i ten zapach taki kwasny
Ja od roku borykam się z problemem parowania szyb rano/ wieczorem (przy obecnych i niższych temp. w sezonie letnim wszystko było OK). Bez włączonej klimatyzacji szyby szybko parują. Tak samo jak u Autora tematu, u mnie po przekręceniu nawiewu (bez klimatyzacji) na cieplejszy nadmuch, zalatuje specyficznie z nawiewu. Sprzątanie wnętrza, mycie szyb, nabijanie klimatyzacji razem z wymianą chłodnicy k., wymiana filtra kabinowego, wymiana plastikowego podszybia nad filtrem nic nie pomogły. Nie pozostaje nic innego jak nagrzewnica.
Witajcie
Ja także mam problem z zaparowanymi szybami
Filtr kabinowy wymieniłem, podszybie oczyściłem z liści i innego syfu jaki tylko widziałem, autko dokładnie odkurzone, szyby umyte od wewnątrz,w aucie nie mam żadnych mokrych szmat, w bagażniku na boku otwory nie są zasłonięte, wszystkie drzwi uszczelnione nową ori folią, dodatkowo pod fotelem mam pochłaniacz wilgoci(taki do mieszkań) zakupiony w markecie.
Sprawdzałem też klapkę/płetwę od obiegu zamkniętego(ta co jest tuż pod filtrem kabinowym) i jest w pozycji półotwartej(chyba, gdyż nie wiem jak powinno to wyglądać przy pełnym otwarciu/zamknięciu - u mnie jest mniej więcej przechylona o 45stopni w stosunku do podłoża). Przy włączonym zapłonie lub przy pracującym silniku i wciskaniu przycisku obiegu zamkniętego na klimatroniku nie ma żadnej reakcji owej klapki/płetwy. Stąd moje podejrzenie, że uszkodził się silniczek lub zębatki w silniczku od obiegu zamkniętego. Wymontowałem schowek pasażera i myślałem, że silniczek i klapki/płetwy będą na widoku a tu nie ma . Co jeszcze należy wykręcić, żeby dostać się do silniczka i obserwować klapki oraz sam silniczek podczas pracy?? Wymontować dmuchawę? Jak to zrobić?
Znalazłem też informacje, że należy udrożnić kanały odpływowe. Gdzie znajdują się owe kanały? (zdjęcia byłyby pomocne).
Pomóżcie jeśli możecie
Czesto parowaniu sprzyjaja zanieczyszczenia, ktorych plyn do szyb nie usunie, np. drobiny oleju zasysane z rur kopcacych diesli :P
Najlepiej zainwestowac z mleczko do polerowania/czyszczenia szyb, ja mam sprawdzone z Sonaxa, ktore polecam. Przy okazji zalecam obleciec wszystkie szyby z 2 stron, wreszcie beda sie blyszczec
Alternatywnie polecam przemyc szybe rozpuszczalnikiem za pomoca fibry.
CaveMan, kanały odpływowe masz w każdych drzwiach pod spodem jak się schylisz to powinieneś zobaczyć takie otwory. Dodatkowo kanały odpływowe są w podszybiu, musisz przygotować sobie cienki drut którym będziesz mógł je udrożnić. Ewentualnie jeszcze odkręcić nadkola.
Żeby się dostać do silnika tej klapki musisz zdemontować schowek pasażera.
Tempo!! I tak cały tydzień, życie idzie jak na spidzie!
zsolpyw, Szyby mam wszystkie umyte z dwóch stron. Myłem Clin-em Anty Para. Pixon,
Żeby się dostać do silnika tej klapki musisz zdemontować schowek pasażera.
Napisałem, że już zdemontowałem od wczoraj jeżdżę bez schowka bo nie chciało mi się przykręcać a wiem, że muszę dostać się do silniczka i klapek. Tyle, że nie widzę tych elementów i stąd moje pytanie czy trzeba dmuchawę zdemontować dodatkowo?
CaveMan, nie rozumiesz. Umyles plynem do mycia szyb. Masz umyc czyms co zdejmie osad olejowy. Najlepiej srodek czyszczacy ewentualnie rozpuszczalnik uniwersalny, a nie zaszkodzi jedno po drugim.
Kilka dni temu wymieniłem filtr kabinowy, umyłem szyby. Było dobrze, ale przez 2 dni. Teraz znów (głównie przednia szyba) jest pokryta tłustą mazią. Owy nalot pojawił się jak auto stało przez 12h na parkingu pod pracą.
Przy okazji wymiany filtra, ściągnąłem też schowek, próbowałem się czegoś doszukać, ale wszędzie było sucho i czysto.
W dodatku non stop z kratek nawiewu wypadają mi kawałki gąbki (z tego co wiem, tak uszczelniane są połączenia kanałów wentylacyjnych).
chodzi mi bardziej o wilgoć z butów, snieg, przy roztopach czasem wsiada sie do auta i czuć na kierownicy wilgość, z szybami nie mam problemu bo oczywiscie w granicach rozsadku rosieja ale od razu klima i po problemie
Ja parę miesięcy temu kupiłem w Netto pochłaniacz wilgoci do samochodów - jest to coś sypkiego w woreczku z włókna. Wożę go pomiędzy przednimi fotelami. Może i coś to daje - nie wiem, nie zaszkodzi. Cena niewielka.
Komentarz